10-lecie Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu w parafii p.w. Chrystusa Odkupiciela w Gdańsku-Żabiance.

W parafii p.w. Chrystusa Odkupiciela w Gdańsku-Żabiance członkowie Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu obchodzili jubileusz 10-lecia powstania kręgów Apostolatu. W samo południe 18 czerwca br. rozpoczęła się uroczysta Msza Święta dziękczynna za 10 lat obecności Matki Bożej w naszej parafii. Do jubileuszu przygotowywała nas Siostra M.Inga. Już pod koniec ubiegłego roku podjęliśmy wspólną modlitwę w tej intencji, ofiarując nasze trudy dnia codziennego, aby dziękować Maryi za wszelką pomoc i wypraszane dla nas łaski za Jej wstawiennictwem. Na trzy dni przed uroczystością odbyła się godzinna Adoracja wynagradzająca Panu Jezusowi w Najświętszym Sakramencie, w której oprócz członków Apostolatu wzięło udział wielu parafian. Centralnym punktem naszego spotkania była Eucharystia, której przewodniczył i Słowo Boże wygłosił zaproszony Krajowy Duszpasterz Apostolatu Ojciec Romuald Kszuk oraz nasz Ksiądz Proboszcz Krzysztof Lis. Na wstępie Ks. Proboszcz serdecznie przywitał drogiego gościa i wszystkich zebranych. Ojciec Romuald opowiedział o Apostolacie i roli Maryi, która jest znakiem Bożej Miłości, Przewodniczką i najlepszą Matką. Członkowie Apostolatu przygotowali i wzięli udział w oprawie liturgicznej i muzycznej Mszy Św. Ofiarowaliśmy też nasze wkłady do Kapitału Łask. W naszych modlitwach prosiliśmy o przemianę serca, Boże błogosławieństwo i umocnienie wiary.
Po przeżytej wspólnie Eucharystii spotkaliśmy się na przygotowanym poczęstunku wraz z zaproszonymi kapłanami Ojcem Romualdem, Księdzem Proboszczem i naszym opiekunem Księdzem Krzysztofem Czabaj. W miłej, serdecznej i bardzo rodzinnej atmosferze wysłuchaliśmy wielu świadectw. Prosimy o Boże błogosławieństwo i opiekę Pielgrzymującej Matki na każdy nowy dzień i pomoc w tworzeniu nowych kręgów.
Teresa Kłos.

 

Poprzedni wpis
Ostatni miesiąc Nowenny Koronacyjnej.
Następny wpis
Spotkanie dla koordynatorów oraz członków Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu.

Podobne wpisy

Będąc małym dzieckiem zastanawiałem się często, jak to jest możliwe, że złamane kości, których nie widać, są tak poskładane, że kończyna odzyskuje pełną sprawność. Mama moja wytłumaczyła mi wtedy, że…
CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z napięciem między ideałem a rzeczywistością? Por. J. Kentenich, Narzedzie w dłoniach Maryi, s. 119n © Copy right Hanna Grabowska Uczciwy rachunek sumienia z realizacji ideału (stawania…
CZYTAJ WIĘCEJ
keyboard_arrow_up