Szensztat na świecie

Szensztat na świecie

Ruch Szensztacki – wspólnota, w której każdy znajdzie miejsce dla siebie, niezależnie od miejsca urodzenia, wieku, stanu czy powołania życiowego. W końcu Ruch Szensztacki jest ruchem apostolskim i nie mógłby istnieć bez zaangażowania i apostolatu swoich członków. Dzięki swojej rozbudowanej strukturze Ruch daje możliwość apostolatu każdemu, w równej mierze siostrze zakonnej, kapłanowi, studentowi czy małżeństwu z dwójką dzieci.

W jaki sposób można apostołować poprzez Szensztat? Najprostszym sposobem na to jest po prostu odwiedzenie jednego z 180 sanktuariów rozsianych po całym świecie (Ruch jest obecny na wszystkich 6 kontynentach – brakuje nas już tylko na Antarktydzie). Pielgrzymi (czyli tak naprawdę każdy kto odwiedza sanktuarium) często nawet nie są świadomi tego, gdzie trafili czy skąd wywodzi się Szensztat Jednak Matka Boża znalazła sposób, aby spotkać się z nimi lub poprzez takich pielgrzymów zostać przedstawioną osobom z ich otoczenia. Tak często zaczyna się „przygoda z Szensztatem”. Podobnie do Szensztatu trafili ci, którzy przyjęli Trzykroć Przedziwną Matkę do swoich domów jako Pielgrzymującą Matkę Bożą, dołączyli do Kręgu stworzonego w ich parafii i po jakimś czasie zainteresowali się tym, Kto ich odwiedza.

Inni w Szensztacie znaleźli się poprzez swoich rodziców czy dziadków (tu mowa o młodszym pokoleniu) lub poprzez zaangażowanie proboszczów, którzy zapraszali szensztackie siostry na spotkania Dzieci Maryi w parafii.

Jednak nie jest ważne to jaka droga do Szensztatu prowadzi, ale to jaką drogą idziemy W Szensztacie. Kiedy poznamy choć jedną osobę będącą zaangażowaną w Dzieło to za chwilę okaże się, że znamy ich cały tuzin. Osób, które są na podobnym etapie w życiu, mają podobne pytania i problemy, które idą przez życie wierząc w Boga i Bogu, a przede wszystkim ufając, że ich niebieska Matka nieustannie wyprasza im Łaski, którymi obdarza nieustannie, ponieważ wkład Apostołów w Skarbiec Łask jest również nieustanny.

„Bycie częścią Szensztatu pozwala na poznanie ludzi z całego świata i zobaczenie jak niewiele nas od siebie różni.”

Bycie częścią Szensztatu pozwala na poznanie ludzi z całego świata i zobaczenie jak niewiele nas od siebie różni. Każdego roku w Schoenstatt organizowane są międzynarodowe spotkania czy to Schönstatt-Tag 18 października, czy to Noc Sanktuarium (Nacht des Heiligtums) początkiem września, obrzędy Bożego Ciała, czy Internationales Fest der Begegnung w sierpniu, które dają szansę na wspólne wielbienie Boga w dziesiątkach języków. Często rozmowy w czasie takich spotkań pozwalają na rozpoczęcie nowych działań i projektów. Często wymiana doświadczeń zachęca członków do wyjścia ze strefy komfortu i podjęcia działalności misyjnej jak na przykład: Die Aus(lands)zeit – program dla młodych ludzi, którzy chcą apostołować w jednym z centrów szensztackich.

Takie inicjatywy organizowane są w wielu centrach szensztackich na całym świecie! Międzynarodowość Szensztatu i jego wielkość nie pozbawiła go charakteru swojskości, znajomości i bezpieczeństwa. Wszystko przez to, że każde centrum Szensztackie, każda placówka ma dokładnie ten sam obraz MTA a każde sanktuarium na świecie jest praktycznie wierną kopią Prasanktuarium. To daje nam poczucie bycia w domu niezależnie od tego czy jesteśmy w Otwocku, Barcelonie czy Sydney. Stąd też każdy, kogo w sanktuarium spotkamy nigdy nie wydaje nam się obcym. Mamy od razu punkt wspólny, który pozwala nam rozpocząć rozmowę, która często przeradza się w znajomość na lata…

Będąc częścią Rodziny Szensztackiej bo tak często jest określany Ruch możemy być pewni, że gdziekolwiek na świecie będziemy, jeśli w pobliżu jest Nasze centrum, to znajdziemy tam osoby które otoczą nas opieką i pomogą traktując jak członka rodziny. Przydaje się to zwłaszcza wtedy, kiedy tęsknota za domem mocno doskwiera.