Wierzę, że mój wkład się liczy
Dzień 7
Słowo z Aktu Założycielskiego
„… tak i dla nas kolebką świętości powinna być kaplica sodalicji. A świętość ta niejako przymusi naszą Niebieską Matkę i sprowadzi ją do nas.”
Impuls z życia
Prasanktuarium staje się dla wielu osób ową „kolebką świętości”, o której mówi Założyciel. Ojciec Kentenich pokazuje ideał współczesnej świętości w czasach gdy ludzie oddalają się od Boga, w których załamują się wartości i godność. Właśnie to fascynuje Karla Leisnera.
Na krótko przed maturą Karl zetknął się po raz pierwszy z MTA w sanktuarium i z duchowością szensztacką. Odkrywa tę drogę dla swojego samokształcenia w służbie apostolstwa. Raz po raz nawiązuje do „wspaniałego sympozjum w Szensztacie”, któremu zawdzięcza „tak wiele pod względem łaski i powołania” (1939). „Podjąłem tam tyle pięknych i dobrych postanowień” (1933). Podąża za Bożym powołaniem do kapłaństwa mimo wielu wewnętrznych zmagań.
Poświęcenie Karla zostaje wystawione na ciężką próbę. Nawet w trudnych warunkach
w szpitalu obozu koncentracyjnego w Dachau utrzymuje comiesięczny kontakt ze swoją kapłańską wspólnotą. Jak bardzo tęsknił za sanktuarium w Szensztacie szczególnie w ostatnich tygodniach życia i cierpienia, wyrażają dwa zdarzenia: Karl prosi swojego ojca, który odwiedza go w Planegg, aby w drodze powrotnej odwiedził sanktuarium w Szensztacie, co ten też uczynił. Zapisał też w swoim dzienniku słowo kluczowe, gdy dowiedział się o wizycie w sanktuarium znajomego księdza. Wie, że jest reprezentowany „u MTA” przez bliskie mu osoby. W ostatnim wpisie do dziennika 25 lipca 1945 r. kieruje specjalne pozdrowienie do Matki Najświętszej: „Dobranoc, Wieczny, Święty Boże, kochana MTA, wszyscy święci, wszyscy drodzy żyjący i zmarli ci co są blisko i ci co są daleko! Pobłogosław też, Najwyższy, moich wrogów!”.
Wierzę, że mój wkład się liczy
Czy w sytuacji, której nie wybrałem, mogę dostrzec Bożą Opatrzność? Czy wierzę, że jest to plan miłości Boga, który może stać się dla mnie źródłem świętości, a dla innych nawet błogosławieństwem? Jakie zmartwienia mnie obciążają? Czy potrafię po prostu powierzyć je Matce Bożej?
Codzienna modlitwa na zakończenie
Kochana Trzykroć Przedziwna Matko i Zwycięska Królowo Szensztatu.
W cieniu sanktuarium powstała nasza światowa Rodzina. Wraz z naszym Założycielem,
Ojcem Kentenichem, wierzymy, że 18 października 1914 roku osiedliłaś się tu w szczególny sposób i dokonujesz cudów łaski. W przymierzu miłości wiemy, że jesteśmy połączeni ponad granicami krajów i kontynentów i oddajemy się do Twojej służby.
„Wszyscy, którzy do tego miejsca przybywają, aby się w nim modlić, powinni doświadczyć wielkości Maryi, stwierdzając: „Dobrze nam tu być. Zbudujemy tu trzy przybytki”. Tutaj powinno być nasze ulubione miejsce!”. (…) Kto zna przeszłość naszego zgromadzenia, temu nie będzie trudno uwierzyć, że Opatrzność Boża ma wobec niego jeszcze jakieś szczególne plany”. (Akt założycielski)
Razem pragniemy słuchać Boga.
Razem pragniemy wykorzystać każdą okazję, aby właściwie ocenić wyzwania związane z wielkimi procesami zmian zachodzącymi w świecie i Kościele.
Razem świadomie wnosimy dziś nasz wkład do kapitału łask i polecamy Ci wszystkich ludzi, których nosimy w naszych sercach.
Razem, zgromadzeni wokół Ciebie, prosimy o Ducha Świętego, który niech nas prowadzi we wszystkich sprawach.
Razem oddajemy się podstawowym założeniom przymierza miłości:
Wierzę w mój ideał osobisty
Bądź moją gwiazdą przewodnią, która pomoże mi uchwycić ideał mojego życia i podążać za nim.
Wierzę, że mogę się wzrastać
Bądź moim przewodnikiem, wskazując mi kolejny krok w moim osobistym rozwoju.
Wierzę, że Bóg działa w moim życiu
Bądź moim obserwatorem, który pomoże mi rozpoznać i odpowiedzieć na Boże działanie
w moim życiu.
Wierzę, że mój wkład się liczy
Bądź dla mnie wzorem do naśladowania w moich działaniach, abym mógł wnieść swój wkład na tam, gdzie ma to znaczenie.
Wierzę w twój charyzmat
Bądź kochającą Matką, która pozwala nam rozpoznać w innych brata i siostrę, aby powstała między nami promieniująca atmosfera pełna zaufania.
Niech wszystkie Szensztackie sanktuaria będą miejscami Bożej łaski. Daj nam dom, dokonaj przemiany i poślij nas.
W ramach przygotowań do dnia przymierza – 18.10. oddajemy się na nowo do dyspozycji naszej Trzykroć Przedziwnej Matce i Zwycięskiej Królowej:
Królowo moja i Matko moja …



