o. Kentenich o czci Matki Bożej w miesiącu maju

o. Kentenich o czci Matki Bożej w miesiącu maju

fragmenty konferencji wygłoszonej 1 maja 1945 roku w Kościele Parafialnym w Ennabeuren, w czasie powrotu z obozu zagłady w Dachau. Nasze maryjne posłannictwo str.97nn

Są takie słowa, które mają swoisty, twórczy wydźwięk, działając jak pobudka. Gdy usłyszymy takie słowo, budzi się w nas niejedno wspomnienie: pogodne wspomnienia z przeszłości, radosne nadzieje na przyszłość. Słowa takie są jak muzyka dla ucha, a dla serca jak ciepłe wiosenne słońce po miesiącach ponurego smutku. Takie słowa są wypełnione życiem. Powiedz młodemu człowiekowi imię ukochanej przez niego osoby. Choćby dusza trwała w nie wiadomo jakim przygnębieniu, nagle zajdzie w niej cudowne przeobrażenie. Nagle poczuje się lekka i radosna. Jak często przeżywaliśmy podobne chwile podczas najcięższych nalotów bombowych. Dzieci pełne lęku siedziały w ciemnej piwnicy. Nagle ktoś mówi „mama” i już wszystko przestaje być takie straszne. Dzieci poczuły się bezpieczne przy matce, chronione i wspomagane przez mamę. W ciemnej piwnicy jak gdyby pojaśniało. „Mama!”

Z nami wszystkimi dzieje się podobnie jak z owymi dziećmi. Jesteśmy już starsi, mamy za sobą wiele lat życia. Jakie przeżycia poruszały wewnętrznie naszą duszę? Wszystkie wiążą się w jakiś sposób ze słowem „matka”. Patrząc od strony naturalnej, tak właśnie jest u wszystkich szlachetnych ludzi. A jak jest z nami, katolikami? Jakie słowo nas budzi i ożywia zarówno w naszym życiu osobistym, jak i społecznym, nas żyjących w diasporze, tu w naszej wiosce?

Tutaj, w tej wiosce, żyjemy wśród przyrody. Jaki wpływ wywiera na nasze życie przyroda? Gdy na zewnątrz pada deszcz, to i w naszym usposobieniu jest także deszczowa aura. Gdy na polach świeci słońce, to robi się nam słonecznie na duszy. Przyroda wpływa na atmosferę w sercu, na nasz nastrój i postawę.

Popatrzmy głębiej, czy w odniesieniu do rzeczywistości nadprzyrodzonej nie istnieją też słowa, które tworzą atmosferę? Pieśni maryjne brzmią dziś tak ciepło, radośnie. Do słów, które wywierają tak tajemniczy wpływ na naszą duszę, należy słowo „maj”. Jak wiele budzi się w nas pod wpływem tego słowa. W pierwszym dniu maja zastanawiamy się, co sprawia, że słowo maj budzi w nas takie uskrzydlające uczucia? Jaką damy odpowiedź ewangelikowi, gdy nas zapyta? Znamy już odpowiedź, ale chcemy ją jeszcze pogłębić: w miesiącu maju oddajemy szczególną cześć Matce Bożej. Ewangelik potrząsa na to głową. Matka Najświętsza jest dla niego tylko Bożą Rodzicielką, ale nie jest naszą Matką. My, katolicy jesteśmy świadomi, jakie znaczenie ma dla nas miesiąc maj. On jest dla nas miesiącem czci, jednym wielkim świętem. Wszystko gromadzi się w tym miesiącu wokół Maryi, naszej Matki.

Już nieraz zastanawiano się nad tym, dlaczego katolicy są radośniejsi, pogodniejsi od innych, nawet gdy są biedniejsi i muszą ciężej pracować. Jaką znaleziono odpowiedź? Katolicy mają jeszcze Matkę. Znać swoją matkę, mieć matkę i doświadczać jej działania, to dopiero oznacza być bezpiecznym. Matka czuwa nad całością, ona stwarza rodzinę. Mamy więc Matkę i to rzeczywistą. Maryja jest Matką duchowego życia naszej duszy. Stanisław Kostka kochał Maryję ciepłą, serdeczną miłością. Jeden z ojców jezuitów zapytał Stanisława, wyczuwając, że jest pod wpływem działania łaski Bożej, czy kocha Maryję? Stanisław odpowiedział: „Czy Ją kocham? Przecież to moja Matka!”. Maj wywiera na nas taki ożywczy, doniosły wpływ, ponieważ w centrum majowego przepychu stoi Maryja.

Papież Leon XIII w podeszłym wieku wciąż mówił o Maryi. Od dzieciństwa kochał Maryję. Czuł, że miłość do Matki Bożej nie przeniknęła dostatecznie Kościoła i świata. Dlatego w wielu swoich encyklikach maryjnych, kierowanych do całego świata, stale podkreślał, że wszystkie osiągnięcia w swoim życiu osobistym oraz w swojej działalności jako papież, zawdzięcza Maryi i może to udowodnić. (…) Kiedy poczuł zbliżającą się śmierć, powiedział uroczyście: „Świat podąża ku przepaści, czuję to!”. Jak bardzo miał rację. Przepowiedział to, co obecnie przeżyliśmy i przeżywamy. Dlatego też potem zrobił dokładnie to, co uczynił Pan Jezus umierający na krzyżu: „Spójrz, oto Matka twoja”! Chciał nam przez to powiedzieć: jeśli chcecie po mistrzowsku poradzić sobie z tym wszystkim, co niesie życie i nie zginąć, musicie trzymać się Matki Bożej. Ona jest Matką Kościoła. Co uczyniłby papież Leon XIII dzisiaj? Czy nie błagałby jeszcze żarliwiej: jeśli Kościół ma być uratowany, to musi się on związać z Matką Bożą.

Maj jest miesiącem czci Matki. Dlatego wymawiając słowo „maj”, czujemy ciepło w duszy. Możemy czcić Matkę nie tylko jednego dnia, ale przez cały miesiąc: przez trzydzieści jeden dni możemy wiwatować na cześć Matki Bożej i wychwalać Ją. Teraz nareszcie mam, nareszcie mamy okazję, by powiedzieć Maryi serdeczne „Bóg zapłać” za wszystko. Szlachetny człowiek zawsze będzie się poczuwał do wdzięczności, słowo „dziękuję” nigdy go nie zmęczy

Maryja jest moją Matką, moją rzeczywistą Matką. Ta Matka współdziałała w zdobywaniu życia wiecznego dla mnie. Boże życie zostało mi udzielone przez Maryję. Ona wybłagała je dla mnie, przez Nią je otrzymałem i Ona wspierała jego rozwój.

Uczcijmy Maryję. Jak powinnyśmy to czynić? Dziękujmy Maryi nieustannie z całego serca. Przecież tak wiele od Niej otrzymaliśmy. Dziękujemy Bogu i Chrystusowi, dziękujemy także Maryi. Wiemy dlaczego tak czynimy! Pewien bardzo wiekowy kapłan obchodził diamentowy jubileusz kapłaństwa. Pod koniec uroczystości wstał i ze łzami w oczach wyznał: „Cokolwiek dobrego dane mi było zrobić, jestem przekonany, że zawdzięczam to Matce Bożej”. Wszyscy możemy powiedzieć to samo. I ja, Ojciec Kentenich, stojąc tu dziś przed wami… gdy patrzę wstecz, na wszystko, co zawierały minione lata w Dachau, mogę powiedzieć, że wszystko to zawdzięczam Maryi, wszystko zawdzięczam Matce Najświętszej. Wychwalajmy Ją dzisiaj i dziękujmy Jej za wszystkie przeobfite łaski.

Każde spotkanie z Maryją jest spotkaniem z Chrystusem. Każda rozmowa o Maryi jest maryjnym świętem Zesłania Ducha Świętego. I spływa jedna łaska za drugą.

Opr. O. Romuald Kszuk

Poprzedni wpis
Maj 2020
Następny wpis
Majowe inspiracje 2020

Podobne wpisy