Krajowe spotkanie Koordynatorów i opiekunów Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu

Krajowe spotkanie Koordynatorów i opiekunów
Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu

W słoneczny, jesienny weekend 11-13 października br. w cieniu Sanktuarium Wierności spotkali się Koordynatorzy i Opiekunowie kręgów Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu z wielu miast i wiosek, z całej Polski. Reprezentowane były diecezje: zielonogórsko-gorzowska, poznańska, łódzka, tarnowska, siedlecka, warszawsko-praska, gdańska, gliwicka i legnicka.
Szczególnie w sobotę sześćdziesięcioosobowa grupa uczestniczyła w wykładach, prezentacji i warsztatach dotykających pogłębienia wiedzy katechizmowej  oraz za temat duchowości szensztackiej o wierze w Bożą Opatrzność. Siostra M. Karola ubogaciła słuchaczy prezentacją na temat „Wiara w Opatrzność Bożą – prawo otwartych drzwi” dotykając historii powstania Ruchu Szensztackiego.
Świadectwa oraz wspólne wypracowywanie profilu koordynatora i opiekuna kręgu było wspaniałą sposobnością wymiany i poznania stylu pracy w Apostolacie.
Wspólne przeżywanie Eucharystii, którym przewodniczył O. Romuald i czasu modlitw pozwalało nam zrewidować i omówić z Bogiem zlecone nam przez Maryję wychowawcze zadania. Ponieważ nie jesteśmy jedynie wspólnotą modlitewną, ale ruchem wychowawców, dlatego zaczynamy zawsze od siebie, od formowania swojego wnętrza, a Maryja nas w tym wspomaga. Ciągle uczymy się współpracy z Matką Bożą, aby jak najwięcej oddać do kapitału łask, aby także innych zachęcić do składania ofiar.
Wieczorny czas we wspólnocie wniósł, tak potrzebne odprężenie i radość.
Oto kilka świadectw:
– Pani Ania dzieliła się doświadczeniem, jak Matka Boża połączyła sąsiadów bloku na osiedlu, których odwiedza. Częściej się pozdrawiają, zapraszają do siebie. Raduje też to, że gdy umiera starsza osoba z kręgu, rodzina córki czy syna dalej przyjmuje Pielgrzymującą Matkę.

–  moja mała córeczka – opowiada Pani Ala – za każdym razem z radością czeka na Matkę Bożą. Wita Ją, całuje obraz i chętnie spędza przy niej czas. Kiedyś wchodzę do pokoju, a moja córeczka siedzi na małym krzesełku przed kapliczką zapatrzona w Maryję i Dzieciątko.  Nawet nie zauważyła, że weszłam. Jej dziecięca postawa mobilizuje nas, dorosłych.

– Panią Teresę buduje i cieszy postawa chorych i starszych, którzy mimo tego, że nie wychodzą ze swoich domów nadal czekają na Pielgrzymującą Matkę. Ona sama zanosi Maryję starszym sąsiadkom, które zainteresowane są tym, co dzieje się w parafii, jak wiedzie się innym chorym czy starszym sąsiadom. Cieszą się, gdy ktoś się z nimi modli.
opr. S. M. Damiana Czogała

Poprzedni wpis
„Tu i Teraz”
Następny wpis
Echa ze świętowania 105-lecia zawarcia przymierza miłości z MTA przez Apostolat Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu

Podobne wpisy