Na czym polega doskonałość narzędzia Maryi?

Na czym polega doskonałość narzędzia Maryi?

Por. J. Kentenich, Narzędzie w dłoniach Maryi, s.110

Ponieważ Maryja jest doskonałym narzędziem w ręku Boga, pragnie tego samego czego pragnie Bóg. I kiedy poddajemy dobrowolnie naszą wolę Jej woli, możemy i musimy jako narzędzia w Jej dłoni, pragnąć realizować ten sam co Ona cel. Ale nasz charakter Maryjnego narzędzia wymaga, abyśmy czynili to właśnie z tego powodu, że jesteśmy narzędziem w Jej dłoniach. I dlatego, że to sprawia radość Tej, której oddaliśmy się całkowicie i bez reszty. Słowa, które wypowiedział o sobie Zbawiciel dla scharakteryzowania swego stosunku do Ojca: Quia, quae ei placita sunt, semper facio („Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba” – J 8,29), trafnie wyrażają również naszą postawę zależności, wynikającą z faktu bycia narzędziem realizującym wolę i życzenia Matki Bożej. Polecenie, jakie Maryja na weselu w Kanie podała sługom, było i pozostaje także dzisiaj normą, tj. zwyczajnym sposobem Jej własnego myślenia, chcenia i działania: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (por. J 2,5).

Bóg powiedział wyraźnie z krzyża: „Oto Matka twoja! Oto syn Twój!” (J 19,26n). Chce zatem, aby ludzie miłowali Matkę po dziecięcemu i Jej się oddali. Z kolei Ona żąda tej miłości dziecięcej, aby, jak to odpowiada sposobowi działania Maryi, mogła ją „organicznie kierować” [tzn. nie zatrzymując jej na sobie samej] ku Bogu: ku Chrystusowi i Trójcy Najświętszej.

A ponieważ Ona tego sobie życzy i tego pragnie, życzy sobie i pragnie tego samego i Jej narzędzie. Ono nigdy nie odłącza się i nie oddala się od swojej Władczyni. Bóg dał wyraz swojej woli w sposób jasny przez rolę, jaką Maryi wyznaczył w dziele zbawienia. Ona jest – jak wszystkie rzeczy stworzone, nie tylko oryginalnym zamysłem Boga, ale odzwierciedla w pełni także Jego życzenia. Bóg życzy sobie, aby Ją ludzie jako mater, sponsa, consors Christi (Matkę, Oblubienicę i Pomocnicę Chrystusa) z miłością uważali za własną duchową i nadprzyrodzoną Matkę i jako taką Ją traktowali. Ona dlatego nie może postąpić inaczej, jak tylko niezliczoną ilość razy powtarzać: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego!” (Łk 1,38).

Więc rozumiemy również, dlaczego Ona przez dzieci z Fatimy ciągle na nowo wskazuje światu na siebie samą i wymaga wyraźnie miłości i służby dla siebie. Ona wie, jak prawdziwe są słowa, które Kościół święty do Niej stosuje: Qui me invenerit, inveniet vitam et hauriet salutem a Domino („Bo kto mnie znajdzie, znajdzie życie i osiągnie upodobanie Pana” – Prz 8,35)[1].

A ponieważ służba Maryi według zbawczych planów Mądrości przedwiecznej jest uprzywilejowanym środkiem zbawienia, prawdziwą staje się obietnica: Qui me elucidant, vitam aeternam habebunt („Którzy mnie wyjaśniają, osiągną życie wieczne”)[2].

Doskonałe narzędzie w dłoniach Matki Bożej jest nie tylko samo wybitnym czcicielem Maryi, ale również – skoro w postawie pełnej gotowości do służby zawsze pozostaje do dyspozycji swojej Pani według Jej życzeń i woli – stara się o Jej cześć przy każdej sprzyjającej okazji. Jest wybitnym apostołem Maryi, który wszystkich ludzi pozyskanych dla Matki Bożej pragnie również uczynić apostołami Maryi, a wszystko to zawsze dlatego, że Ona podporządkowując się woli Bożej, sama sobie tego w ten sposób życzy.

Ona wie, że droga, którą Zbawiciel przyszedł na świat, wskazuje na drogę, którą może i winien iść również świat, jeżeli chce dojść do Boga: jest to droga dziecięctwa maryjnego[3]. Zbawiciel wszedł na tę drogę nie tylko poprzez to, że był Jej Synem, lecz również przez postawę [dziecka wobec Matki] i życie zgodne z tą prawdą. Dlatego otoczył swą Matkę tak wielka czcią. Tutaj na ziemi wyposażył Ją w najwyższe dary, a w niebie dał Jej udział w swoich królewskich rządach nad światem i uczynił Królową nieba i ziemi, Pośredniczką wszystkich łask. Jest to wyraźne wskazanie na to, że Chrystus podobnej czci dla swej Matki życzy sobie także ze strony swojej „małej trzody” (por. Łk 12,32).

A jak zawsze, tak również tutaj Jego życzenie staje się Jej pragnieniem: Maryja wymaga od swojego narzędzia nie tylko osobistej łączności z sobą, lecz również pełnego oddania się w celu budowania maryjnego Królestwa Chrystusa, dla maryjnego kształtowania świata w Chrystusie. Dlatego Jej myśli, miłość, życie i działanie razem wzięte i każde z osobna są zgodne ze słowami: Adveniat Regnum Marianum, ut adveniat Regnum Christi! (niech przyjdzie królestwo maryjne, aby przyszło królestwo Chrystusa). Trójca Najświętsza pozdrawia Maryję ze czcią przez posłańca niebieskiego i daje przez to jednoznaczny wyraz swemu życzeniu co do dalszego oddawania tej czci nie tylko do końca czasów, lecz przez całą wieczność. Ta, która zna jedyną tylko normę dla serca i woli, wypowiada na to swoje fiat („Niech mi się stanie”! – por. Łk 1,38) i zachęca swoje narzędzie do przyjęcia takiej samej postawy, przejawiającej się w gorliwym apostolstwie maryjnym.

To wszystko ma na celu umacnianie królestwa Bożego tutaj na ziemi, wszystko dla uwielbienia Trójcy Najświętszej! Podobnie jak Maryja wszystkimi środkami, zarówno naturalnymi jak i nadprzyrodzonymi, poświęcała się dla zbawienia świata, tak samo czyni to również Jej narzędzie w postawie świadomie przyjętej zależności i dostosowując się do Jej woli, do Jej zadania życiowego. Bóg jest Stwórcą i Panem porządku naturalnego i nadprzyrodzonego. Celem obu porządków jest doprowadzenie ludzi, każdy na swój sposób, do zjednoczenia z Nim w miłości – ku Jego chwale

[1] Końcowe słowa czytania w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP (8 grudnia) w nawiązaniu do Syr 24,22. Cytowane u L.M. Grigniona s. 35, nr 50,5.

[2] W wydaniu niemieckim Biblii – dodatek Wlg do Księgi Syracha 24,22.

[3] Zob. Petrus Damianus, w: Nativ. B.M.V., 2 (PL 144, 761). Pius X, en. Ad diem illum laetissimum, 2 lutego 1904 (ASS 36, 499-462?), w: R. Graber, s. 132n, nr 144; J. Kentenich, Aus dem Glauben leben, t. 2, s. 85-100: Droga do Chrystusa; F. Kastner, Marianische Christusgestaltung der Welt, s. 283nn; L.M. Grignion, nr 50, 155, 157, 158, 168.

Poprzedni wpis
Maryja Pośredniczka Łask
Następny wpis
Pielgrzymka do Sanktuarium Królowej Jedności

Podobne wpisy