Nowenna przed 18 października – dzień III

Wierzę, że mój wkład się liczy

Dzień 3        
Słowo z Aktu Założycielskiego
 „Wszyscy, którzy do tego miejsca przybywają, aby się w nim modlić, powinni doświadczyć  wielkości Maryi, stwierdzając: „Dobrze nam tu być. Zbudujemy tu trzy przybytki”. Tutaj powinno być nasze ulubione miejsce!”.
Impuls z życia
Mieć ulubione miejsce – w jakiejś przestrzeni, w idei lub w osobie. To ofiaruje nam Ojczyznę. Daje siłę do działania. Daje odwagę do podejmowania nowych kroków, nawet jeśli kosztuje nas to wiele trudu i wyrzeczenia.
Gertraud von Bullion nie stroniła od tych poświęceń. Jej życie mogło potoczyć się inaczej ze względu na jej arystokratyczne pochodzenie. Wiele ścieżek stoi przed nią otworem na początku jej młodego życia. Jej życiowe motto brzmi bardzo prosto: „Serviam” – chcę służyć. Dla niej służba nie jest służalczym niewolnictwem. Służenie Bogu i ludziom w wolności
i miłości staje się dla niej wyrazem najwyższej samorealizacji. Kiedy wybuchła I wojna światowa, Gertraud zgłosiła się dobrowolnie do służby w Czerwonym Krzyżu. Dzięki jej naleganiom, trafia na front zachodni, do Cambrai i Mons, gdzie poznaje żołnierzy należących do Sodalicji Mariańskiej z Szensztat. Gertraud staje się ważnym narzędziem MTA i angażuje się ze wszystkich sił. Szensztat staje się decydujący dla jej życia, a jej życie dla Szensztatu.
Pracując jako siostra Czerwonego Krzyża podczas I wojny światowej, zaraziła się nieuleczalną chorobą gruźlicy płucnej. Jej cierpienie, które opanowuje z podziwem, jest świadomym wkładem do kapitału łask. Pewnego razu napisała: ” Ostatecznie czy to nie miłość kieruje nami, aby dać Jej (Matce Bożej) radość z bogatego rozdawania, wnosząc jak najwięcej do kapitału łask? Powinniśmy każdego wieczoru zadawać sobie pytanie: Czy myśl o kapitale łask ożywiła moją codzienną pracę, czy w ten sposób nawet niepozorną pracę codzienną naznaczam działalnością apostolską?”
Wierzę, że mój wkład się liczy
Jaką niepozorną pracę, której nikt nie widzi, chciałbym podarować, aby Bóg mógł działać przeze mnie tak, jak On tego chce? Gdzie mogę (dzisiaj) się wycofać, aby podarować innym słuchające serce, które przyjmuje pytania i potrzeby? Jak mogę poprzez słowo lub czyn sprawić, aby inni mogli doświadczyć dobroczynnego domu naszego „ulubionego miejsca”?
Codzienna modlitwa na zakończenie

Kochana Trzykroć Przedziwna Matko i Zwycięska Królowo Szensztatu.

W cieniu sanktuarium powstała nasza światowa Rodzina. Wraz z naszym Założycielem,
Ojcem Kentenichem, wierzymy, że 18 października 1914 roku osiedliłaś się tu w szczególny sposób i dokonujesz cudów łaski. W przymierzu miłości wiemy, że jesteśmy połączeni ponad granicami krajów i kontynentów i oddajemy się do Twojej służby.

„Wszyscy, którzy do tego miejsca przybywają, aby się w nim modlić, powinni doświadczyć  wielkości Maryi, stwierdzając: „Dobrze nam tu być. Zbudujemy tu trzy przybytki”. Tutaj powinno być nasze ulubione miejsce!”.  (…) Kto zna przeszłość naszego zgromadzenia, temu nie będzie trudno uwierzyć, że Opatrzność Boża ma wobec niego jeszcze jakieś szczególne plany”. (Akt założycielski)

Razem pragniemy słuchać Boga.

Razem pragniemy wykorzystać każdą okazję, aby właściwie ocenić wyzwania związane z wielkimi procesami zmian zachodzącymi w świecie i Kościele.

Razem świadomie wnosimy dziś nasz wkład do kapitału łask i polecamy Ci wszystkich ludzi, których nosimy w naszych sercach.

Razem, zgromadzeni wokół Ciebie, prosimy o Ducha Świętego, który niech nas prowadzi we wszystkich sprawach.

Razem oddajemy się podstawowym założeniom przymierza miłości:

Wierzę w mój ideał osobisty

Bądź moją gwiazdą przewodnią, która pomoże mi uchwycić ideał mojego życia i podążać za nim.

Wierzę, że mogę się wzrastać

Bądź moim przewodnikiem, wskazując mi kolejny krok w moim osobistym rozwoju.

Wierzę, że Bóg działa w moim życiu

Bądź moim obserwatorem, który pomoże mi rozpoznać i odpowiedzieć na Boże działanie
w moim życiu.

Wierzę, że mój wkład się liczy

Bądź dla mnie wzorem do naśladowania w moich działaniach, abym mógł wnieść swój wkład na tam, gdzie ma to znaczenie.

Wierzę w twój charyzmat

Bądź kochającą Matką, która pozwala nam rozpoznać w innych brata i siostrę, aby powstała między nami promieniująca atmosfera pełna zaufania.

Niech wszystkie Szensztackie sanktuaria będą miejscami Bożej łaski. Daj nam dom, dokonaj przemiany i poślij nas.

W ramach przygotowań do dnia przymierza – 18.10. oddajemy się na nowo do dyspozycji naszej Trzykroć Przedziwnej Matce i Zwycięskiej Królowej:

Królowo moja i Matko moja …

Poprzedni wpis
Nowenna przed 18 października – dzień II
Następny wpis
Nowenna przed 18 października – dzień IV

Podobne wpisy

keyboard_arrow_up