Rekolekcje rodzin przy sanktuarium wierności

W dniach 25-28 lipca br. przy Sanktuarium Wierności odbyły się rekolekcje dla rodzin szensztackich z naszej diecezji i diecezji siedleckiej. Temat przewodni ”Daj się poprowadzić w mocy Ducha Świętego”! okazał się bardzo inspirujący. W rekolekcjach brało  udział 16 małżeństw i 37 dzieci. Było nas rzeczywiście bardzo dużo, jednakże udało nam się stworzyć piękną, rodzinną i radosną atmosferę we wspólnocie rekolekcyjnej. 4 małżeństwa z diecezji siedleckiej, z Łukowa i okolic zawarły w sobotę 27 lipca małżeńskie przymierze miłości z MTA

S. M. Olga

„Mieliśmy niezwykłą możliwość brać udział w rekolekcjach Rodzin Szensztackich w dniach 25-28 lipca w Świdrze. Były prowadzone przez Siostrę Olgę i Ojca Andrzeja Lampkowskiego. Temat przewodni rekolekcji „ Daj się poprowadzić!”.  Dobrze zorganizowany czas obejmował zarówno warsztaty w małych grupach, nauki rekolekcyjne, adorację małżeńską. Był czas i na modlitwę i na zabawę, na rozmowy w małych grupach i w większym gronie, na refleksję i zadumę, na rywalizację sportową między dziećmi i dorosłymi. Dzieci czuły się jak u siebie, miały doskonałą opiekę. Dla nas najciekawszymi tematami były o człowieku zewnątrz- i wewnątrzsterownym oraz o samowychowywaniu. W ostatnim dniu rekolekcji wiedzieliśmy już jakie są przed nami zadania i co musimy poprawić w swoim życiu”.

Irena i Piotr

„…już skończył się piękny czas rekolekcji w cieniu Sanktuarium, trochę tęsknię za , który odczuwa się będąc blisko Matki Najświętszej. Mimo natłoku zajęć oraz zajmowania się dziećmi starałam się jak najwięcej przyjąć do mojego serca z nauk płynących oraz z warsztatów zorganizowanych dla nas. Takie otwarte uszy, oczy i serce w tym czasie przypomniały, że naszą najważniejszą drogą jest miłość do Boga, Matki, męża, dzieci, ale i tych których spotykam na swojej drodze. Również Ojciec Józef Kentenich jest tą osobą, która pięknym przykładem życia oraz głoszonymi naukami pokazuje, że warto kochać Jezusa i iść jego drogami wypełniając wolę Bożą. Jego postawa wskazuje, że nie ma trudnych i beznadziejnych sytuacji, że Bóg jest wszędzie i że zawsze wszystko mogę Mu zawierzyć. On zawsze będzie mnie kochał i chce dla mnie najlepiej nawet gdy tego nie zrozumiem. Na wszystkie dobre i złe chwile daje mi przepis złożony z uśmiechu, dobrych chęci, przykładu, przyprószone miłością i wielkiej głębokiej wiary, która jest kluczem, który otworzy wszystkie drzwi. Zwracając się do Naszej Matki  Trzykroć Przedziwnej proszę o jak najpiękniejsze owoce i cuda, które wypłyną z tych spotkań rekolekcyjnych”.

Edyta